Komplet ślubny

Witam,

Rok temu, w wakacje, dostałam zamówienie na komplet ślubny. Ponieważ sukienka Panny Młodej miała naszyte na gorset zdobienia w postaci koralików, biżuteria miała być delikatna i nie rzucać się w oczy. Po obejrzeniu kilku prac, które podobały się zamawiającej, powstał taki komplet.

 

Naszyjnik:

 

 

Kolczyki:

 

 

Bransoletka:

Beżowe kolczyki

Witam,

Niedawno pokazywałam wiśniowe kolczyki. Po przeszukaniu kuferka ze świecidełkami znalazłam bardzo podobne, tylko beżowe.

Myślę, że będą idealnym dodatkiem do beżowej sukienki weselnej.

Wiśniowe kolczyki

Witam,

 Jest już po sezonie na czereśnie i wiśnie, ale co mi tam. Kolczyki mogą nam przedłużyć wakacyjne wspomnienia.

 

Mała rzecz, a cieszy.

Kolczyki fioletowe sztyfty

Witam,

Większość kolczyków, które robię, są na różnego rodzaju biglach. Jeden jedyny raz zrobiłam kolczyki na sztyftach.

Ogromnym plusem takiego rozwiązania jest prawie 100% pewność, że kolczyki nie wypadną przypadkiem z ucha. Sztyfty trzymają się bardzo pewnie, o wiele lepiej, niż najlepsze nawet ‘baranki’ zabezpieczające inne bigle.

Jeśli jeszcze kiedyś w przyszłości będę robić podobny model, zwrócę większą uwagę na ciężar użytych koralików. Tu akurat występuje szkło, które z pozoru jest dużo lżejsze od np. kamieni naturalnych typu agat czy malachit.

Kolczyki z fioletowym oczkiem

Witam,

Dawno temu zostałam poproszona, aby zrobić ‘nietypowy’ komplet biżuterii, koniecznie z kamieniem lapis lazuli. Okazało się, że wykonanie takiego zlecenia jest dość trudne, bo słowo ‘nietypowy’ dla każdego z nas oznacza coś innego. Po kilku konsultacjach powstał taki oto projekt.

Koralik tutaj to niestety nie lapis lazuli, tylko zwykłe fioletowe szkiełko. Pozostałe elementy konstrukcji pozostały bez zmian.

Przy produkcji przekonałam się, że praca oparta na żyłkach pozwala na osiągnięcie ciekawszych efektów, niż przy opieraniu się na szpilkach. Projekty mogą być bardziej wymyślne, a zarazem dość lekkie, by móc nosić je na co dzień.

Drewniane kolczyki

Witam,

 

Lubię drewniane koraliki. Głównie za to, że mimo ich wielkości, są bardzo lekkie.

Te wpadły mi w oko od drzwi sklepu.

 

 Niby nic szczególnego – czarne koła z prostymi kwiatkami, a efekt bardzo ciekawy.