Witam,
Większość kolczyków, które robię, są na różnego
rodzaju biglach. Jeden jedyny raz zrobiłam kolczyki na sztyftach.
Ogromnym plusem takiego rozwiązania jest prawie 100%
pewność, że kolczyki nie wypadną przypadkiem z ucha. Sztyfty trzymają się
bardzo pewnie, o wiele lepiej, niż najlepsze nawet ‘baranki’ zabezpieczające
inne bigle.
Jeśli jeszcze kiedyś w przyszłości będę robić
podobny model, zwrócę większą uwagę na ciężar użytych koralików. Tu akurat
występuje szkło, które z pozoru jest dużo lżejsze od np. kamieni naturalnych
typu agat czy malachit.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz