Witam,
Dziś
zmieniliśmy czas na zimowy. Jesienną zmianę czasu uwielbiam – wstaję o 8.00, a okazuje
się, że jest 7.00 rano. A przede mną piękny, długi dzień. A w takie słoneczne
dni z przyjemnością można usiąść nad pudełkiem z koralikami i pomyśleć, co mam
ochotę nowego wyczarować. Nie potrzebowałam dużo czasu, aby zrobić takie
korale.
Jak wspominałam wcześniej, dzisiejszy dzień był tak piękny, że aż szkoda było przesiedzieć go w domu czy na 'spacerze' po galerii. Dlatego wyciągnęłam rower, spakowałam aparat fotograficzny i pojechałam do lasu. Byłam
na grzybobraniu, nawet dość udanym, co widać na jednym ze zdjęć. Było tak ciepło, że nawet w sportowej
bluzie było mi za gorąco. Las piękny, słoneczko świeciło, grzyby rosły – czegóż
chcieć więcej od życia?